Architektura Sakralna w Polsce, druga połowa XX wieku, 2011, fotografia, c-print
100x100 cm
Architektura Ssakralna w Polsce, druga połowa XX wieku, 2011, fotografia, c-print 100x100 cm
Architektura Sakralna w Polsce, druga połowa XX wieku, 2011, fotografia, c-print 70x100 cm
Architektura Sakralna w Polsce, druga połowa XX wieku, 2011, fotografia, c-print 210x200 cm
Architektura Sakralna w Polsce, druga połowa XX wieku, 2011, fotografia, c-print 104x70 cm
|
|
ARCHITEKTURA SAKRALNA W POLSCE, DRUGA POŁOWA XX WIEKU
2011
30 fotografii, c-print różne wymiary
"...pierwsza fotografia z serii powstała w zeszłe wakacje. Można powiedzieć, że
wręcz przypadkowo. Impulsem było odnalezienie przeze mnie mojego
pierwszego aparat fotograficzny SMIENA a zaraz potem chęć spra-wdzenia, czy
wciąż potrafię go używać. Założyłem czarno biały film
i
skierowałem obiektyw
na pierwszy budynek, który miałem przed sobą.
Tak się akurat zdarzyło, że był to
kościół. Po wywołaniu filmu właśnie
to zdjęcie przykuwało moją największą
uwagę a przez następne miesiące zacząłem dostrzegać niezliczoną wręcz ilość
budynków sakralny, które wcześniej najwyraźniej eliminowałem z pejzażu.
Dobitnie zdałem sobie sprawę z niezaprzeczalnego fenomenu ilościowego jak i
różnorodności form budynków sakralnych..."
fragment rozprawy doktorskiej Architektura Sakralna w Polsce, druga połowa XX wieku, Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku 2011
"Brak stylu i formy, albo inaczej to ujmując jej naiwna wybujałość, która jest efektem niskiej świadomości estetycznej zamawiających i wykonujących zamówienie jest kolejną raną zadaną krajobrazowi naszej codzienności.
I właśnie tej ranie przypatruje się poprzez obiektyw aparatu fotograficznego Adam Witkowski. Artysta nie podejmuje się tutaj jednak wartościowania, rozumie bowiem jak delikatna i indywidualna w odbiorze jest to kwestia. Artysta pisze, że zafascynowała go żarliwość z jaką powstawały te budo-wle ich wymiar niematerialny i wyobrażony przyszły los opustoszałych świątyń, który można wyobrazić sobie zdając sobie sprawę z kierunku
w jakim zmierzają przemiany społeczne i wrażliwość religijna. Autor stawia tezę, że mamy tutaj do czynienia z nową formą architektury romantycznej,
w której adekwatnie do swoich możliwości i horyzontów polscy proboszczowie bezwiednie powtarzają gest Ludwika Bawarskiego zwanego też Szalonym."
fragment recenzji pracy doktorskiej, profesor Marek Wasilewski
|
|